Salon del Mobile Mediolan 2016

Łazienka, czy salon?

Najbardziej zauważalną tendencją w branży meblarskiej jest zacieranie różnic między wyposażeniem poszczególnych pomieszczeń. Właśnie takie urządzenie znaleźliśmy również na wystawie Salon del Mobile. – Czasami nie do końca wiedzieliśmy, czy znajdujemy się w łazience, czy w pokoju gościnnym. Niektóre meble spokojnie można by umieścić pomiędzy kanapą a biblioteczką i nawet nie zauważylibyśmy, że mamy do czynienia z umywalką w szafce –  mówi specjalista do spraw marketingu Démos Trade Miroslav Dobias. Meble przedstawiane na wystawie wskazywały na dwa nurty – minimalistyczny z prostą linią i niezakłócany przez dodatki i uchwyty, oraz drugi – luksusowy, prezentujący powrót do przeszłości i naśladujący antyki. – Ekspozycja mebli luksusowych zmusiła mnie do refleksji nad tym, jaki mocny wpływ ma historia na nasze wyobrażenie luksusu i komfortu. Prawie wszystkie prezentowane meble w stylu luksusowym mogłyby zostać opatrzone tabliczką z napisem „wyprodukowano w 1717 roku” – stwierdza menedżer produktu Ján Stuchlík.

LED jako oczywistość

Minimalistyczne podejście do projektowania mebli zmusiło designerów do odstąpienia od oświetlenia, które burzy czystą przestrzeń. Na wystawie prawie wyłącznie prezentowano oświetlenie typu LED. – Chodziło zwłaszcza o podświetlenie luster i szafek. Ciekawostką były podświetlane umywalki. Fascynujący efekt stworzyło podświetlenie szklanej umywalki. Światło LED prześwietliło umywalkę i wodę – wspomina Miroslav Dobias. Korzystanie ze świateł LED nie jest nowością, a stolarze, projektanci, a nawet klienci używają ich coraz chętniej. Czystą linią pochwalić się mogą również fronty szafek bez uchwytów. Tym, co zaskoczyło Jána Stuchlíka, był fakt, że nie wykorzystywano mechanizmów elektrycznych do otwierania szafek w kuchni i innych pomieszczeniach. – Oczekiwałem, że szafki zostaną wyposażone w Servo Drive, a zwłaszcza w nowość firmy Blum – Tip-on Blumotion (TOB), czyli mechaniczne bezuchwytowe otwieranie z tłumieniem. Ale prawie wszędzie dominowały ścięte fronty lub listwy bez uchwytów.

Eksperymenty z materiałem

Jeśli zacierają się granice pomiędzy meblami do różnych pomieszczeń, zacierają się również granice w użyciu materiałów do łazienki, sypialni czy kuchni. Projektanci puszczają wodze fantazji, a dozwolone są wszelkie kombinacje. – Łączyli sklejkę z metalem czy kamieniem. Uzupełniali to kompozytami ceramicznymi, co jest bardzo popularne, i naśladowali w ten sposób właściwie wszystko, od metalu po sztuczny kamień – wyjaśnia Ján Stuchlík. Ciekawostką była kombinacja aluminiowej ramy z wypełnieniem w szafkach. – Aluminiowe ramy można było spotkać wszędzie. Tworzone z nich były konstrukcje służące za półki lub witryny. Zgrzebne aluminium zostało zastąpione ciemnymi barwami – czarną, antracytową czy barwą antycznego brązu – opisuje Ján Stuchlík.

Sypialnie z odcieniem luksusu i komfortu

Z meblami sypialnianymi projektanci zbytnio nie eksperymentują. Sypialnia jest pomieszczeniem, które powinno mieć jak najmniej wyraźnych elementów. Wielu użytkowników do tych pomieszczeń wybiera konserwatywny sprzęt, który gwarantuje komfort. Również na wystawie Salon del Mobile nie było inaczej. – Dominowały wysokie łóżka i zabudowane szafy. Zestawy sypialniane wzbogacały osobne komody lub toaletki – mówi o swych spostrzeżeniach z targów Miroslav Dobias. Projektanci również w sypialniach łączyli meble historyczne lub meble w stylu retro z nowoczesnymi, żeby osiągnąć wrażenie luksusowej przestrzeni. Kryształowe żyrandole zastępowane były światłami LED, które podświetlały łóżka, zabudowane szafy i toaletki.

Niczym niezmącony relaks

Jeśli chodzi o barwy, w sypialniach nie stosowano zbyt krzykliwych kolorów, a raczej utrzymane były w duchu kolorów ziemi i różnych odcieni modnego złota. Jána Stuchlíka zainteresowały rozwiązania mebli do małych mieszkań. – Moją uwagę przykuły składane łóżka, które po zamknięciu stały się półkokanapą. Po otwarciu pleców kanapy półka zamieniła się w nóżki. Najwięcej łóżek miało formę wysokich kontynentalnych łóżek z tapicerką. Ich popularność szybko rośnie w Skandynawii, Stanach Zjednoczonych i Emiratach Arabskich, ale również u nas. Pojawia się tylko pytanie, czy staną się przejściowym trendem mody, czy trwałą alternatywą dla tradycyjnych łóżek.